Po przyjeździe pociągu osobowego z Poznania około 9:35 wspólnie z Kamilem ruszyliśmy na pierwszą w tym roku podróż drezynową. Plan tego dnia był prosty. Dotrzeć drezyną spalinową z Grodziska do Sepna, a następnie do Opalenicy i z powrotem do naszej stacji bazowej.
Wyjechaliśmy z Grodziska o godzinie 9:50, na 12:35 dotarliśmy do Sepna, tam zawróciliśmy drezynę i ruszyliśmy z powrotem do Grodziska, gdzie byliśmy już o 13:15. Tu też zrobiliśmy sobie krótką przerwę na wzmocnienie naszych sił, po czym pojechaliśmy do Opalenicy. O godzinie 14:10 dotarliśmy na miejsce. Zmieniliśmy kierunek jazdy i powoli ruszyliśmy w stronę naszej stacji początkowej. Przejazd zakończyliśmy o 15:30, następnie załadowaliśmy naszą drezynę na lawetę i rozjechaliśmy się do swoich domów.
Przejazd był w pełni udany. Zarówno pogoda, jak i drezyna dopisały, dzięki czemu nasze pragnienia drezynowe zostały w pełni nasycone.
Mikołaj